Dokładnie 103 minut potrzebowała Katarzyna Piter, aby zapewnić sobie miejsce w najlepszej czwórce turnieju Kozerki Open 2019.
Polka mierzyła się dziś z rozstawioną z numerem drugim Norweżką Ulrikke Eikeri i patrząc na wyniki obu z poprzednich rund turnieju, trudno było jednoznacznie wskazać faworytkę tego spotkania. W pierwszym secie tenisistka ze Skandynawii zaczęła od wyniku 2:0, by w następnych minutach przegrać pięć kolejnych gemów. Piter spokojnie utrzymała wypracowaną przewagę i pewnie triumfowała 6:3.
Druga partia zaczęła się bliźniaczo do pierwszej. Norweżka znów wyszła na 2:0 i po kilku minutach roztrwoniła przewagę. Tym razem jednak losy seta decydowały się dopiero w tie breaku. W tym Polka od początku grała dużo lepiej i bez większych problemów wygrała 7:3.
Półfinałową rywalką Piter będzie inna Polka, Maja Chwalińska. Triumfatorka turnieju Śląskie Open sprzed kilku dni spędziła dziś na korcie zaledwie 28 minut. Jej przeciwniczka, Słowaczka Vivien Juhaszova, zmaga się z chorobą i nie była w stanie dokończyć meczu. Zawodniczka przerwała spotkanie przy wyniku 1:6, 0:1 i stało się jasne, że będziemy w sobotę świadkami polskiego półfinału.