Dwaj polscy tenisiści – Paweł Ciaś i Michał Dembek wygrali swoje singlowe mecze w pierwszym dniu turnieju ITF M25 – Kozerki Open (z pulą nagród 25.000 USD). Impreza rozgrywana na kortach ziemnych Tenis Kozerki – Akademia Tenisowa Tenis Kozerki zaliczana jest do cyklu LOTOS PZT Polish Tour.
Najszybciej do 1/8 finału awansował Paweł Ciaś, który w pierwszym porannym meczu (od godziny 11:00) na głównym korcie pokonał Piotra Gryńkowskiego 6/2 6/2.
– To był dobry mecz w moim wykonaniu. Wszystko miałem dzisiaj pod kontrolą i jestem w drugiej rundzie, więc mam tylko powody do radości. Cieszę się, że do głównej drabinki dostałem się na podstawie rankingu i liczę na dobry wynik. To ważne, że dzięki cyklowi LOTOS PZT Polish Tour mamy okazję grać w turniejach w Polsce. To dla nas zawsze duże ułatwienie – powiedział Ciaś.
Równolegle na sąsiednim korcie rozpoczął się się długi, trzysetowy pojedynek, w którym Michał Dembek nie bez trudu uporał się 6/3 4/6 6/2 z Alanem Bojarskim, który lepiej rozpoczął ostatnią partię, ale od stanu 2/0 przegrał sześć kolejnych gemów. Bojarski poniósł porażkę w ostatniej rundzie eliminacji, ale wszedł do głównej drabinki jako “lucky loser”, po wycofaniu się jednego z zagranicznych zawodników.
Z dobrej strony pokazał się gracz miejscowego #CentralnegoKlubuTenisowegoGrodziskMazowieckiprzyFundacjideArteAthletica – Yann Wojcik. Nie miał on szczęścia w losowaniu, bowiem trafił na rozstawionego z numerem trzecim Argentyńczyka Facundo Diaza-Acostę.
Gdy na tablicy pojawił się wynik 6/3 i 5/2 dla tenisisty z Ameryki Płd., wydawało się, że losy meczu są przesądzone. Jednak zryw Polaka, który odrobił stratę i doprowadził do te-breaka, był naprawdę imponujący. W decydującej rozgrywce w grę Wójcika wkradły się nerwy i kilka niewielkich błędów sprawiło, że przegrał tie-breaka 2/7.
W czwartym z wtorkowych spotkań z udziałem Polaków, Filip Kolasiński poniósł porażkę z Amerykaninem Tobym Kodatem 0/6 2/6.
Losy kolejnych polskich tenisistów w singlu będziemy mogli śledzić w środę, kiedy to spotkają się m.in. Daniel Michalski (nr 4.) z Aleksandrem Orlikowskim (LOTOS PZT Team), który otrzymał “dziką kartę” od Polski Związek Tenisowy. Zagrają również dwaj pozostali posiadacze specjalnych przepustek od PZT: Szymon Kielan z Czechem Davidem Poljakiem (nr 7) oraz Maks Kaśnikowski (LOTOS PZT Team) z jednym ze zwycięzców eliminacji, Ukraińcem Ilją Ilnickijem.
Do akcji wkroczy także Gabriel Matuszewski, który ostatnią “dziką kartę” otrzymał od Tenis Kozerki – Akademia Tenisowa Tenis Kozerki, której jest reprezentantem. Jego przeciwnikiem będzie Czech Adam Pavlasek.
W pozostałych “polskich” meczach zobaczymy jeszcze Macieja Rajskiego z Czechem Vojtechem Vlkovskym oraz Dawida Taczałę z Ukraińcem Ilją Biełoborodko.
Wyniki wtorkowych meczów 1. rundy singla w Kozerki Open 2021 z udziałem Polaków:
Facundo Diaz-Acosta (Argentyna, 3) vs. Yan Wójcik (Polska) 6/3 7/6 (7/2)
Paweł Ciaś (Polska) vs. Piotr Gryńkowski (Polska) 6/2 6/2
Michał Dembek (Polska) vs. Alan Bojarski (Polska) 6/3 4/6 6/2
Toby Kodat (USA) vs. Filip Kolasiński (Polska) 6/0 6/2
Turniej gry podwójnej
Polsko-czeski debel Paweł Ciaś i Adam Pavlasek pokonał Maksa Kaśnikowskiego i Aleksandra Orlikowskiego (obaj LOTOS PZT Team) 7/5 4/6 10/8 i awansował do ćwierćfinału turnieju ITF M25 – Kozerki Open 2021 (z pulą nagród 25.000 USD), zaliczanego do cyklu LOTOS PZT Polish Tour.
Kaśnikowski i Orlikowski wystartowali w Grodzisku Mazowieckim dzięki “dzikiej karcie” przyznanej przez Polski Związek Tenisowy.
Teraz o miejsce w półfinale Kozerki Open 2021 Ciaś i Pavlasek zagrają z brazylijskim duetem Gilbert Klier i Pedro Sakamoto, rozstawionym z numerem trzecim. Tenisiści z Ameryki Płd. przed południem pokonali Dominika Nazaruka i Macieja Rajskiego 6/3 6/1.
Udanie start w turnieju rozpoczęli najwyżej rozstawieni Holender Mats Hermans i Piotr Matuszewski (LOTOS PZT Team), wygrywając z Piotrem Galusem i Piotrem Gryńkowskim 6/3 6/3. W ćwierćfinale spotkają się z Ilją Biełoborodko i Filipem Peliwo. Ukraińsko-kanadyjski duet w pierwszej rundzie okazał się lepszy 6/4 6/2 od Piotra Pawlaka i Dawid Taczały, posiadaczy “dzikiej karty”.
Bliscy sprawienia niespodzianki byli Szymon Kielan i Yann Wójcik, którzy przegrali jednak pierwszy mecz z rozstawionymi z numerem drugim Amerykaninem Toby’m Kodatem i Japończykiem Shintaro Mochizukim 3/6 7/6 (7/5) 7/10.
Być może uda się to w ćwierćfinale Michałowi Dembkowi i Danielowi Michalskiemu (LOTOS PZT Team), którzy na otwarcie pokonali Austriaków Philipa Bachmaiera i Krisa Krawcewicza 7/5 7/5.
Nie powiodło się w pierwszym meczu trzeciej polskiej parze występującej z “dziką kartą”. Gabriel Matuszewski i Filip Tatera przegrali po południu z Czechami Markiem Gengelem i Tomasem Papikiem 6/2 4/6 7/10.
Dla Gabriela i Filipa był to debiut w rozgrywkach zawodowych i z ich postawy możemy być naprawdę zadowoleni. Obaj Zawodnicy reprezentują #CKTGrodziskMazowiecki i Tenis Kozerki – Akademia Tenisowa Tenis Kozerki.
Gdy na korcie rywalizowały polskie deble, w restauracji zawodnicy i sędziowie oczekujący na mecze wytrwale śledzili ćwierćfinał olimpijskiego turnieju siatkarzy, w którym Polacy przegrali w pięciu setach z Francją. W kameralnym bistro, w mniejszości był supervisor obydwu tegorocznych turniejów Kozerki Open (ubiegłotygodniowego kobiecego ITF W60 i otwartego we wtorek ITF M25) Yan Kuszak (Francuz o polskich korzeniach). Sędzia naczelny z ramienia ITF oczywiście jako jedyny kibicował “Trójkolorowym”, bo w drabince nie ma żadnego francuskiego gracza.
We wtorek rozegrano sześć meczów pierwszej rundy w singlu, w tym cztery z udziałem Polaków, choć w sumie zagrało ich sześciu. Do 1/8 finału awansowali tylko Paweł Ciaś i Michał Dembek, po zwycięskich pojedynkach z rodakami.